Masz pomysł na biznes? To dobrze. Niestety nie tak dobrze, w przypadku kiedy istnieje już znana marka, a Ty chcesz być jej konkurencją. Jeśli to Cię nie zniechęca to czeka Cię długa droga w przebiciu się do świadomości odbiorców. No, chyba że to rynek lokalny i bezpośrednio nie będziesz mieć konkurencji. Jednak istnieje trochę inna droga rozwoju biznesu, która zwie się franczyzą. Nie musisz walczyć z konkurencją. Równie dobrze możesz działać pod ich szyldem. Zanim podejmiesz decyzję, zobacz jakie są jej wady i zalety.
Wady bycia franczyzobiorcą
Na początek te złe informacje, które składają się na franczyzę. Będziesz całkowicie zależny od marki, pod której szyldem się znajdziesz. A dokładniej od warunków umowy, na jaką się zdecydujesz. Nie mniej jednak wszystko musi być tak, jak firma tego zechce. Od wystroju lokalu po asortyment usług, obsługę klienta i wszystkie standardy. Musisz liczyć się z kontrolami. Wszystkie uchybienia wiążą się z konsekwencjami. Zależność to również dzielenie losu firmy, jak nie radzi sobie z marketingiem, ma złą prasę lub o zgrozo upada, to wszystko odbije się na Twojej działalności. Nie masz na to żadnego wpływu. Pamiętaj, za to się płaci. Franczyza nie jest za darmo. Więc pomyśl, czy Ci się to w ogóle opłaci.
Zalety bycia Franczyzobiorcą
Wśród zalet znajdują się: szybki start. Wystarczy posiadać odpowiedni kapitał inwestycyjny oraz przekonać kogo trzeba i możesz startować. Dostaniesz wszystkie narzędzia potrzebne od ręki. Dzięki wiedzy możesz mieć otwarte drzwi do wielu miejsc. Jednym słowem stajesz się partnerem, który może liczyć na pomoc. Bo Twój sukces przekłada się na sukces marki. To wpływa na zmniejszenie ryzyka, jakie podejmujesz. Masz model działania przetestowany wiele razy, jesteś częścią rozpoznawalnej marki. A to wszystko sprawi, że na start będziesz mieć dużą bazę odbiorców.